Dziesiątki tysięcy nielegalnych imigrantów rok rocznie przedostają się przez Grecję do Europy. Coraz częściej słyszy się o rządowych planach wzmocnienia granic. Jednym z rozwiązań ma być 120-metrowy okop.
Jak donosi ateńska gazeta „To Vima”, okop ma przebiegać wzdłuż rzeki Evros, która stanowi granicę grecko-turecką. „To Vima” twierdzi, że rów ma mieć długość 120 km (inne media mówią o jedynie 20 km), 30 m szerokości i 7 m głębokości.
„Pancerne okopy nad Evros, to absurd”, powiedział rzecznik organizacji praw człowieka Pro Asyl. „Takie akcje zwiększają liczbę ofiar śmiertelnych wśród imigrantów, którzy chcą przekroczyć granicę”.
Wiele osób próbuje dostać się do Grecji, a tym samym do Unii Europejskiej, przez rzekę Evros i ginie w jej nurtach. Liczba imigrantów, którzy wybierają tę drogę do Europy w ostatnich latach gwałtownie wzrosła. Wzdłuż grecko-tureckiej granicy europejska agencja graniczna Frontex zatrzymała w ubiegłym roku 48 000 osób.
Często nie są to tylko nielegalni imigranci, ale również uciekinierzy z Afganistanu, Iraku i terenów Palestyny. Warunki, w jakich szukających azylu muszą żyć po przybyciu do Grecji Europejski Trybunał Praw Człowieka określił w styczniu br. jako „niegodne”, „nieludzkie” i „poniżające”. Niemcy, Islandia, Szwecja, Wielka Brytania i Norwegia wstrzymały ze względów humanitarnych odsyłanie uchodźców do Grecji.
Według danych rządowych tylko w ubiegłym roku (2010) przybyło do Grecji 128 000 imigrantów. W ciągu ostatnich czterech lat ich liczba wyniosła 512 000.
Grecja | Dziesiątki tysięcy nielegalnych imigrantów rok rocznie przedostają się przez Grecję do Europy (by laoulaou)
wg http://www.spiegel.de/politik